Szczerze mówiąc, widziałem zbyt wiele projektów meme, które przez jeden dzień były na fali, a po dwóch dniach ledwo żyły, więc już trochę się przyzwyczaiłem. Dopiero niedawno rytm @bitdealernet uświadomił mi, że są ludzie, którzy naprawdę chcą przekształcić "szczęście i zamieszanie" w system, który można powtarzać. Ostatnio regularnie wprowadzają na giełdy, stabilizując płynność, co uświadamia, że nie chodzi tylko o skorzystanie z chwilowego trendu, ale o cierpliwe wchłanianie presji sprzedaży yAp. Jednocześnie ich podejście nie polega na pustych hasłach, lecz na stworzeniu struktury cyklicznej, w której zawsze są uczestnicy, łącząc launchpad, dystrybucję gier i głębokość handlu. Moim zdaniem Bitdealer robi to, co nazywam "dodawaniem silnika do emocji". Tego typu meme nigdy wcześniej nie istniały naprawdę, a to może być pierwsze.