Przez ostatni rok potajemnie obserwowałem Waymos w nocy, narażając się na osobiste ryzyko obrażeń. Ciesz się tym rzadkim spojrzeniem zza kulis na dziwną boginię, którą czczą, jak płyną ich ruchy drogowe, a co najważniejsze, zapytaj siebie: kto obserwuje Waymos?
(To ja)
Ukryłem kamerę na dachu budynku mieszkalnego i skierowałem ją na ławkę oddaloną o 300 stóp w parku Dolores. Następnie ozdobiłem ławkę i przekształciłem ją w magiczną ławkę do zdjęć.