W październiku nie straciłem dużej sumy? Potem przemyślałem to i doszedłem do wniosku, że to problem z zarządzaniem pozycjami. Później większość trzymałem w USDT. Jak tylko pojawiła się okazja do handlu, to działałem. Powoli zarabiam, a moje nastawienie jest stabilne. Teraz czuję się bardzo komfortowo. Na przykład w przypadku Virtual, chociaż po spadku 11. dnia sprzedałem część, to zostawiłem sobie pozycje, które mogę trzymać. W ręku mam też kilka tokenów ekologicznych, takich jak $OTTO, $WINT, $VPAY, $AXR, i czuję się z tym całkiem dobrze. Przedwczoraj rynek spadł, wszyscy narzekali, więc nie robiłem nic. Dziś, gdy Virtual wzrósł, wszystko wróciło. Mam nadzieję, że przed końcem roku uda mi się odzyskać pieniądze stracone w październiku.