Część CT, która sprawia, że chcę przestać publikować? To nie żebracy. To nie oszuści. To nawet nie przeniesienie jednego aktywa, którego nie mogę kupić więcej w tym życiu: mojego czasu. To wtedy, gdy próbuję stworzyć społeczność, w której mogę dzielić się rzeczami, których się nauczyłem - czy to poprzez intensywne badania, czy wcześniejsze błędy - rzeczami, które mogą być pomocne dla innych…. a to natychmiast zostaje zjechane przez tłum ludzi, którzy wydają się tak przestraszeni, że wątpię, czy kiedykolwiek opuszczają swój dom. Wspomnij o jednym z najstarszych, najbardziej sprawdzonych protokołów? „Brzmi dla mnie ryzykownie, bracie” Wspomnij o świetnej, przynoszącej zyski stabilnej okazji? „Ale skąd pochodzi ten zysk?” Bo to jest fraza chwytliwa. Nie dlatego, że faktycznie to zbadali lub się tym przejmują - po prostu chcą powiedzieć to zdanie. Mógłbym powiedzieć, że niebo jest zazwyczaj niebieskie i bez wątpienia byłoby pięć osób mówiących „może przez następne dwa dni, a potem będzie fioletowe aż do końca Q4, po czym zmieni się na zielone” Nie zawsze mam rację. Ale nigdy nie jestem celowo w błędzie. Ale jeśli traktujesz każdy post jako okazję do mówienia protekcjonalnych rzeczy, aby w jakiś sposób podbudować swoje kruche ego? To mówi więcej o tobie niż o tym, co opublikowałem. Moje szczęście i zyski na szczęście nie mają żadnego związku z tym, co piszą przypadkowi ludzie na X. Ale wszyscy staramy się jak najlepiej. To wszystko /koniec narzekania 😎